Sytuacja z ostatniego tygodnia. 

Klient jednego z naszych pośredników, Filipa Siejki, poinformował goże w związku z zaistniałą sytuacją pandemii potrzebuje szybko i sprawnie sprzedać mieszkanie, ale nie za cenę jak na wyprzedaży. W obecnej sytuacji z wiadomych względów nie możemy liczyć na duże zainteresowanie kupujących. Dlatego najważniejsza jest odpowiednia strategia sprzedaży, żeby doprowadzić do transakcji z tymi nielicznymi, którzy są na rynku!  

Analiza

Po analizie nieruchomości, Filip przeszedł do szybkiej realizacji. Lokalizacja mieszkania nie należała  do najlepszych, a klatka schodowa była w opłakanym stanie. Samo mieszkanie wymagało generalnego remontu – wymiany okien, kucia ścian, zerwania podłóg, więc nasz pośrednik zdecydował się na zamieszczenie  ogłoszenia z samym planem nieruchomości, jednak w dwóch wersjach: obecnej oraz aranżacyjnej. Po stworzeniu ogłoszenia opublikowaliśmy go na wiodących portalach specjalizujących się w nieruchomościach. Wszystkie działania wsparte były odpowiednią promocją. Był to strzał w dziesiątkę. Po kilkunastu odebranych telefonach (tak, w czasach pandemii) Filip wyselekcjonował osoby najbardziej zdeterminowane i przygotowane do zakupu nieruchomości w odpowiedniej kolejności, uwzględniając: 

  • formę płatności 
  • poziom zaangażowania w zakupie 
  • świadomość konsumencką 

Każdy z klientów Kupujących był rzetelnie poinformowany o szczegółach nieruchomości oraz wszystkich jej aspektach prawnych, co wiązało się z wielogodzinnymi konsultacjami telefonicznymi. 

Dzień prezentacji. 

Spośród wielu klientów na pierwszy dzień prezentacji zostały zaproszone tylko trzy, najbardziej zaangażowane na drugim etapie osoby. 

Pierwszy klient na miejscu utwierdził się w przekonaniu, że wszystko, co usłyszał od naszego pośrednika jest prawdą. Zostały mu przedstawione dokumenty, o które prosił i czując oddech konkurencji na plecach, zaproponował podpisanie umowy rezerwacyjnej, której szczegóły wcześniej omówił z Filipem. 

I tak mieszkanie kupił pierwszy klient, 1 000 złotych poniżej ceny ofertowej.

 

Historia tej sprzedaży pokazuje, jak dużą rolę w obecnych czasach może odgrywać profesjonalista. Oszczędność czasu, pieniędzy, nerwów, ograniczenie zbędnych spotkań z ludźmi – to elementy, które na co dzień dajemy naszym klientom.Dla osoby sprzedającej cały proces ograniczył się do spotkania z pośrednikiem, w celu uzgodnienia warunków współpracy i do stawienia się na umowie sprzedaży. 

 Powyższa historia pokazuje, że tak naprawdę chodzi o odpowiednie poprowadzenie sprawy, nawet jeśli sytuacja na rynku wydaje się beznadziejna. Powierzając opiekę nad przeprowadzeniem tego procesu doświadczonemu i sprawdzonemu pośrednikowi, możemy spokojnie #zostać w domu i oczekiwać na dobre wieści z frontu sprzedaży od naszego doradcy. 


Filip Siejka – miłośnik starego Żoliborza posiadający 6-letnie doświadczenie w branży nieruchomości,  jeden z warszawskich TOP agentów. W poprzednim roku sprzedał 27 nieruchomości. Swoją pracę traktuje jako misję. Pomaga klientom w najtrudniejszych transakcjach, angażując się nie tylko przy sprzedaży, ale i w znalezieniu nowego mieszkania Pomaga w kwestiach prawnych, formalnych, a czasami jego działania wykraczają poza zakres obowiązków.