Na pozór to łatwa rzecz. Zgrabne ogłoszenie, drobiazgowy opis, schludne zdjęcia i właściwie telefon powinien niebawem grzać się do czerwoności. Jak jednak przygotować ofertę sprzedaży tak, by rzeczywiście spełniała ona wszystkie standardy i rozpalała wyobraźnię potencjalnych nabywców?

Wyróżnienie

Odwiedzając portale z ogłoszeniami, widzimy ich setki. Większość łudząco do siebie podobna, zlewająca się w jedną całość. Przewijając jednak nieco znudzeni kolejne strony aukcyjne, co jakiś czas wyrywamy się z letargu i łapiemy haczyk – a to oczywiście zasługa profesjonalnie przygotowanego ogłoszenia. Szczegółowo opisanego, ale też rzucającego się w oczy nawet w tłumie pozostałych. Choć wydawałoby się, że wachlarz możliwości przy tworzeniu takowego jest wąski, to składowych, które najpierw zachęcą zainteresowanego do kliknięcia, a potem sprawią, że wbije wzrok w monitor i nie oderwie się przez kilka chwil – jest zdumiewająco dużo.

Drobiazgowość

Czym więc ocierająca się o ideał oferta powinnna się wyróżniać? Przede wszystkim drobiazgowością. Tak, tak, to może i brzmi banalnie, ale w praktyce nie jest wcale regułą. Potencjalny nabywca chce przecież po sprawdzeniu ogłoszenia mieć pełną wiedzę na temat produktu. Nie chce odkurzać z szuflady mapy, analizować odległości do najbliższego przystanku, biegać z kompasem po okolicy i poszukiwać warzywniaka otwartego do późnych godzin popołudniowych. Trzeba przygotować mu pigułę wiedzy – skonedensowaną, zgrabną, ale jednak przepełnioną informacjami. Niech wie, że na autobus zdąży jeszcze cztery minuty przed wyjściem myjąc zęby, a zanim ugotuje się makaron, wróci ze sklepu z brakującym do obiadu składnikiem.

Język

Nie da się również ukryć, że kluczowy jest dobór wyrazów. Z jednej strony opis musi być lekki i przystępny, z drugiej – kolosalną rolę pełnią słowa kluczowe. Oczywiście, na upartego można ogłosić chęć sprzedaży przytulnej garsoniery, ale czy ktokolwiek szukający swoich czterech ścian wpisze w wyszukiwarkę słowo „garsoniera”? Otóż nie, nie wpisze. Słowa przewodnie pełnią więc niebagatelną rolę w tworzeniu skutecznego ogłoszenia, a przy ich wykorzystywaniu trzeba cofnąć się do… lekcji języka polskiego w szkole podstawowej. Używamy zatem określeń najczęściej w mianowniku, czyli tak, by jak najczęściej pojawiało się na przykład hasło „mieszkanie” a nie „mieszkaniu”.

Zdjęcia

Fundamentem zachęcającego ogłoszenia są też schludne zdjęcia. Nikt nie wymaga cudów, nie trzeba uchwycać aparatem przemijającego czasu, martwej natury, efektownych poświat padających na ściany. Fotografie mają być jednak przejrzyste, wykonane w dobrej jakości, po prostu schludne. Zrobione tak, by w lawinie ogłoszeń przykuwały uwagę, by wywoływały zainteresowanie u człowieka, który od godziny ślęczy przed monitorem, trochę ma już dość, trochę chce mu się już kawy i znudzony mieli kolejne nagłówki. Nie inaczej jest zresztą z opisem. Niech on też będzie przejrzysty i zadbany. Nie chcielibyście chyba, by na ogłoszenie z losowo poustawianymi znakami interepunkcyjnymi i chaotycznym szykiem zdań trafiła wasza była nauczycielka polskiego…

Cena i marketing

I tym sposobem zbliżamy się do końca, choć jest jeszcze kilka detali, które mogą przeważyć, że to akurat wasza oferta zainteresuje nabywcę. Oczywistym jest bowiem, że w pierwszej kolejności spojrzenie ogarnia zdjęcia i cenę. Jasne, kupujący chciałby zapłacić jak najmniej, sprzedający chciałby zarobić jak najwięcej. Kwota podana przy ogłoszeniu musi być jednak wyważona, musi być dowodem na zwycięstwo rozsądku z chciwością. Po prostu: odpowiednia. Zbyt brawurowa szybko odstraszy bowiem potencjalnie zainteresowanych. Istotna jest też odpowiednia promocja, bo można wierzyć w cuda i przyklejać swój numer telefonu na latarni za rogiem, ale można też wziąć los w swoje ręce i zainteresować chętnych. Zareklamować się, wyróżnić, po prostu rzucać się w oczy. I dopiero wówczas, gdy weźmiemy sobie do serca wszystkie rady, zmiksujemy je i podamy w sposób przystępny – prawdopodobieństwo tego, że stworzyliśmy dobrą ofertę sprzedaży znacząco wzrasta.


Potrzebujesz pomocy przy sprzedaży mieszkania? Skontaktuj się z nami i umów się na bezpłatną konsultację.